DYSKRETNY UROK IKONY MATKI BOŻEJ

Miesiąc maj stał się pewnym impulsem do przedstawienia ikony Matki Boskiej z naszego bogatego muzealnego zbioru sztuki cerkiewnej. Jest to również miesiąc wyróżniający się wspaniałą pobożnością maryjną.

Miesiąc maj stał się pewnym impulsem do przedstawienia ikony Matki Boskiej z naszego bogatego muzealnego zbioru sztuki cerkiewnej. Jest to również miesiąc wyróżniający się wspaniałą pobożnością maryjną. Najpiękniejsze świadectwo kultu maryjnego wyrażone zostało w ikonach, a wynika to z miejsca i roli Bogarodzicy w Kościele. Ikona, zdaniem Leonida Uspienskiego, wybitnego teologa i malarza ikon: „Pokazuje Ją w stanie harmonii najdoskonalszej, podobnie jak inne wizerunki świętych”(„Teologia ikony”, Poznań 1993). Maria wybrana na matkę Chrystusa, stała się pośrednikiem między Synem Bożym a ludzkością. W malarstwie ikonowym znamy wiele wariantów wizerunków maryjnych, które otoczone są szczególnym kultem i niezwykłą czcią Kościoła wschodniego, podobnie jak przedstawienia Chrystusa. Mimo że pierwsze wizerunki pojawiają się już w okresie wczesnochrześcijańskim, to w pełni rozwijają się dopiero w kręgu sztuki bizantyjskiej. Kult ikon (w tym maryjnych) szczególnie wzrósł w wyniku zwycięstwa zwolenników obrazów nad ikonoklastami i ustalenia doktryny przez II Sobór Nicejski w 787 roku. Było to ważne wydarzenie w dziejach Kościołów wschodnich, połączone z rozwojem i pogłębieniem teologii ikony. Kult ikony wiązał się przede wszystkim z wiarą w jej niezwykłą moc, a sam obiekt traktowano jako wyjątkowo święty.

W okresie Bizancjum wykształciły się między innymi dwa podstawowe typy ikonograficzne wizerunków Matki Bożej, tj: Hodegetria („Ta, która prowadzi”) i Eleusa („Miłosierna”, a ros. „Umilenije”), dające podstawy do tworzenia nowych wariantów przedstawień. Właśnie stamtąd na teren Rusi przywożono ikony, w tym maryjne, otaczane ogromną czcią. Obok ikony Chrystusa to ikona Matki Boskiej Hodegetrii stała się jednym z najważniejszych objawionych przedstawień maryjnych czczonych w Cerkwi. Ten kanoniczny wzór, będzie przestrzegany przez izografów (ros. ikonopisców) – malarzy ikon, głównie wypracowanego w szkołach malarstwa moskiewskiego i nowogrodzkiego już w XIV wieku.

Przy pisaniu ikon używano desek i tradycyjnie stosowano technikę tempery żółtkowej oraz złocenia. Ikony nie odzwierciedlają ziemskiej rzeczywistości. Ponadto – zgodnie z doktryną teologii ikony – źródło światła tkwi w nich samych, a więc w ikonach nie istnieje światłocień. Istotnym elementem rozróżnienia poszczególnych wyobrażeń Matki Boskiej z Dzieciątkiem są ich pozy i gesty, a także wynikające z tego wzajemne relacje. Nie bez znaczenia obok układu kompozycyjnego są żywe barwy, nośniki treści symbolicznych, np. złoty to symbol Boga ( a więc postać umieszczona na tym tle znajduje się w świetle boskim), czerwień to symbol życia i ofiary Chrystusa, a błękit to symbol między innymi świata duchowego, łączący w sobie pierwiastki boskie i ziemskie. Identyfikację ułatwiają również napisy dotyczące postaci, określające także tytuł i temat wyobrażenia z życia Marii, najczęściej w języku staro-cerkiewno-słowiańskim, ze skrótami w języku greckim, które mają gwarantować poprawne odczytanie.

W zbiorach Muzeum Lubuskiego w Gorzowie Wielkopolskim znajduje się szereg interesujących ikon, przede wszystkim pochodzących z XIX i XX wieku. Pokazujemy jedną z nich, wpisaną do księgi inwentarzowej pod numerem MOG/II/1/1032.

Ikona Matki Bożej „Nieoczekiwana Radość” została napisana temperą na desce (wymiary: 18 x 14,5 cm). Rosyjskie ikony o takim schemacie kompozycyjnym należały do popularnych przedstawień w XIX wieku, powstałych w oparciu o siedemnastowieczne źródło, mówiące o uzdrowieniu grzesznika modlącego się do Matki Bożej. Sławią one cuda Bogarodzicy jako pocieszycielki dla wszystkich błądzących i tkwiących w grzechu. Scena rozgrywa się we wnętrzu neoklasycystycznej świątyni z zasłoną i oknem w tle. Na obrazie po lewej stronie ukazany jest brodaty mężczyzna, klęczący i wyciągający dłonie w geście modlitewnym do wizerunku Matki Bożej, wzorowanego na Hodegetrii, umieszczonego w ołtarzu. Na przedstawieniu Bogarodzicy, trzymającej młodzieńczego Chrystusa na lewym ramieniu, ukazane są tradycyjne monogramy MP ΘΥ i IC XC. Emmanuel pojawia się z rękoma rozłożonymi na wysokości piersi, a Matka Boża zwraca oblicze ku mężczyźnie. W dolnej partii ołtarza tablica z napisem: ЧEЛOBЄКЪ НЄКЇЙ БЄ / ЗЗAКOННIКЪ ИМЄ / ЯШЄ ПРАВИЛ ПОВСЄД (Człowiek niejaki nieuczciwy mający zwyczaj modlenia się [„do Przenajświętszej Bogarodzicy”] – dopisek autora. Maryja odpowiada modlącemu się. Spróbujmy zastanowić się, co Matka Boża powiedziała? Odpowiedź Maryi, a także prośbę grzesznika malarz ikon umieścił na obrazie. Architektura wnętrza uproszczona i potraktowana schematycznie. Tak opracowany temat wskazuje na wpływ zachodniego malarstwa europejskiego. Kolorystyka całości jest jasna i kontrastowa, wzbogacona o złocenie. Na górnym obramieniu ikony znajduje się napis identyfikacyjny: НЄЧAЯHH(Ы)Я РAДOСT ПPЄ БЦЫ. (Nieoczekiwana Radość Przenajświętszej Bogarodzicy).
Na niektórych ikonach odstępstwem od opisanego schematu kompozycyjnego było ukazywanie na obramieniach postaci świętych. Warto dodać, że święto Ikony Matki Bożej „Nieoczekiwana Radość” obchodzone jest dwa razy do roku, na początku maja i w grudniu.

Tekst: Janusz Michalski

Fot. Ikona Matki Bożej „Nieoczekiwana Radość”, Rosja, około połowy XIX wieku, deska tempera, złocenie